Translate

niedziela, 7 kwietnia 2013

Wiosenno letnia lista życzeń 2013.

Cześć. 
Postanowiłam wam więcej pisać, więc piszę, tym razem trochę o rzeczach, 
których jeszcze nie mam, ale które planuję/chciałabym kupić.
Myślę, że wiosna kazała nam na siebie czekać tak długo, dlatego, żeby bardziej cieszyć się z jej przyjścia.
A przyjście już blisko, wierzę, że w tym tygodniu już tak na prawdę zaświeci słońce.
A ja patrząc na te najbliższe miesiące zrobiłam sobie listę rzeczy, które do tej słonecznej pogody będą się komponować idealnie :D
Więc zaczynajmy.


1. Szorty z wysokim stanem
Ale dlaczego? Spodobał mi się ostatnio ten utarty motyw lat 80/90.
Prawdopodobnie będę mieć takie brzoskwiniowe,
a właściwie to sama je zrobię, bo znalazłam w starych pudłach brzoskwiniowe jeansy mojej mamy 
sprzed kilkunastu lat, są fajne, tylko za szerokie ogólnie. 
Ale już mam plan jak to przerobić i po egzaminach to zrobię.

Oprócz takich podobają mi się też... takie: 

 

Pull&Bear, 79,90 PLN

 

Pull&Bear, 139,90 PLN (jak zostać murzynem w minutę)  


Topshop, ok 89 PLN (wybaczcie za obrazek, nie mogłam wyśrodkować) 




2.Tomsy

Uważane za najbrzydsze buty świata. Zgadzam się, nie są piękne, ale kupujemy je w pięknym geście.
Cała suma z tych butów przeznaczona jest na biedne dzieci z krajów Afrykańskich.
O co chodzi?
Pewien znany amerykański dziennikarz będąc w Afryce przejął się tym, że dzieci tam są okropnie biedne, wygłodzone itd. Nie mają oczywiście butów i całe życie chodzą boso. Postanowił założyć własną firmę produkującą buty. Najzwyklejsze, najprostsze szmaciaki, takie.. po prostu. No i tak firma Toms działa do dzisiaj i przez cały czas pomaga dzieciom z biednych krajów na całym świecie. 
Mimo swego prostego wyglądu są mega wygodne, jak mówi 100% recenzji, które czytałam,
i po prostu.. chcę je mieć.


Firma sprzedaje wiele rodzajów tych butów a także okulary przeciwsłoneczne .

  
  


Chcę czarne!  Lub bordowe! O tak.


3. TA książka.

Ta, czyli Wnuczka do orzechów. Czyli kolejna z Jeżycjady.
Nie przeczytałam jeszcze wszystkich, ale z moim tempem ostatnio,
czuję, że przed premierą Wnuczki skończę Jeżycjadę. 

 
Czyta ktoś?
Swoją drogą ciekawe kim jest dziewczyna na okładce. Obstawiam córkę... Patrycji. 


4. Koszule bez rękawów.
Pachnie latem. I lubię. I chcę. I nie wiem dlaczego, po prostu  mi się podobają. 
Najchętniej kupiłabym jeansową.. no.. tak, taką właśnie, najlepiej wiązaną na dole. Czy ktoś mnie w ogóle rozumie i.. wizualizuje to co piszę? ;)

 


Pull&Bear, 79,90 PLN

 

Pull&Bear, 39,90 PLN! 

 
nie wiadomo gdzie, nie wiadomo skąd..

 
www.groszki.pl

 
www.groszki.pl  

 
www.groszki.pl 

 

www.groszki.pl 


5. Kapelusz z szerokim rondem.
 Szukałam jakiegoś powodu i znalazłam. Zapotrzebowanie na piegi i na brak spieczonej przez słonko skóry. 
I to mi będzie bardzo sprzyjało w tym procesie na słońcu. 
I mam to gdzieś, czy będę w nim wyglądać jak człowiek ze wschodu, choć i tak będę wyglądać po prostu jak ja, Rysiek. Widziałam takie w Reserved. 


Nie mogę znaleźć nigdzie takiego jaki widziałam, kurde, ale wrzucam coś w tym stylu 

C.D.N...

__________________________________________________
środa, 10 kwietnia 2013


Ciąg dalszy listy życzeń. 

Zastanawiałam się, ale chyba nie mam już żadnych konkretnych planów.
Planów jeśli chodzi o zakupy "niekonieczne". 
Oprócz tego, oczywiście planów mam pełno i myślę, że właśnie mogłabym je przypisać do tej listy.

Daniem głównym będzie mój pokój. Mam w głowie plan, myślę, że jeszcze nie do końca opracowany, ale już mogę powiedzieć, że trochę się zmieni. Muszę kupić parę dodatków, przemalować coś itd itd..


Mam plan kupić rower albo wyremontować stary i jak już będzie.. ciepło!!!
więcej czasu spędzać na rowerze niż w samochodzie, oczywiście w miarę możliwości. 
Ogólnie jakoś zaniedbałam rower, a kiedyś na prawdę nie było dnia wakacji kiedy nie jeździłam. Właściwie to strasznie to lubię i na widok roweru zawsze czuję, że mogłabym przejechać nim Polskę, wzdłuż i wszerz razy 100. Dosłownie. 

Co jeszcze? Mam zamiar skończyć jeżycjadę, zostało mi jakieś 7 książek. 7 i pół. 
No i bardzo chciałabym mieć je wszystkie w domu. Na razie mam 5, albo 6 i musiałabym dokupić.. 15/14 książek. A one są okropnie drogie :( Ale postanowione. Kiedyś - nie wiem jeszcze kiedy - wszystkie będą stały na mojej półce. 

Chciałabym więcej czasu poświęcać na DIY. I robić dla was zdjęcia i.. no ale czasu na razie totalnie brak. Chciałabym więcej pisać, więcej blogować i rozwinąć bloga. Chciałabym, chciała!

Chciałabym lepiej nauczyć się grać na gitarze. Jestem urodzonym samoukiem i to co umiem obecnie nauczyła mnie strona www.chords.pl    
 Ale nie umiem grać tak jakbym chciała, więc to jest właśnie ten cel. 

Chciałabym więcej czasu poświęcać na to co lubię, tak ogólnie. 
Bo właściwie wszystko co wyżej napisałam to moje hobby, po prostu.


Niestety, brutalna rzeczywistość mówi mi, że to wszystko zacznę dopiero za nie całe 2 tygodnie. 
Ogółem po egzaminach. Teraz nie mam czasu na nic (jestem z siebie dumna, że mam czas tu napisać),
dzień bez książek.. nie ma takiego dnia, niestety :( 
Ale po 24 będzie już ciepło, będzie już słońce, będzie już pachniało latem. 
Tak będzie.. wizualizujmy :D 

No tak.. 

Wrzucam jeszcze coś co ostatnio lubię.
Nie tylko ja ;) 


 



Brak komentarzy: