Translate

środa, 27 listopada 2013

jak wyeksponować wspomnienia w pokoju

Witajcie.
Długo mnie tu nie było, ale chyba po prostu przeliczyłam samą siebie i swoje możliwości. Nie jestem niestety cyborgiem i mam swoje limity, które właśnie się wyczerpały. Moja nowa szkoła nie daje życia, nie mam czasu, żeby usiąść, w tym tygodniu po prostu odpadłam. Rozchorowałam się, co jest również przyczyną tego, że miałam czas napisać.
Może nie tak. Czas żeby napisać cokolwiek znalazł by się i wcześniej, ale nie było by to na pewno nic sensownego, ani inspirującego, a po co pisać z przymusu.
Nie przedłużając niepotrzebnie tego wstępu przejdę do meritum. W moim pokoju powstał ostatnio niezły kolaż zdjęć, które przypominają mi ważne dla mnie momenty z kilku ostatnich lat.


 Myślę, że taka rzecz to dobra alternatywa dla typowych ramek, czy antyram na zdjęcia, poza tym, mój kolaż zawsze można ściągnąć, czy zmienić jego miejsce. 



A jak go zrobiłam... Użyłam to tego zwykłego grubego sznurka, zdjęcia przymocowałam biurowymi spinaczami, możesz też użyć klamerek do suszenia prania, a te zaś możesz w ciekawy sposób ozdobić.

Ostatnio z okazji zbliżającego się grudnia, który dla mnie już całkiem oznacza świąteczny czas zawiesiłam na moim "praniu" ledowe, białe światełka.



Wrzucam wam też zdjęcia na ścianach w innym wydaniu..
Zdjęcie Fotografie na ścianach obrazek
Zdjęcie Fotografie na ścianach obrazek
Zdjęcie Fotografie na ścianach obrazek
Zdjęcie Fotografie na ścianach obrazek 
źródło likely.pl 







Mam nadzieję, że pomysł się wam spodobał. Myślę, że w następnym tygodniu pojawi się post ze świątecznymi inspiracjami, więc bądźcie czujni.





  
 
wiem, że to jeszcze nie grudzień, ale nie mogłam nie dodać tego zdj. ;)