Cześć.
Może ktoś kto czyta bloga pamięta, że milion lat temu napisałam, że będzie mały rozpiernicz w pokoju. W moim pokoju. No i oto nadszedł ten niesamowity moment, kiedy rozpiernicz czas zacząć.
Miało być trochę wcześniej, ja wiem, wiem i pamiętam, że miałam wrzucić też zdjęcie "przed i po".
Tak..
No więc zdjęcie wrzucę, jak będzie już po. A na razie czas kupić farby do ścian..
A jeszcze wcześniej czas wrzucić wam trochę zdjęć.. zdjęć tego.. nordyckiego designu, który za tydzień już będzie w moim nordyckim pokoju.
A czemu tak.. nordycko? Bo tak lubię, bo tak do mnie pasuje, bo ja sama jestem po prostu człowiek północy, nie wiem co robię TUTAJ, bo powinnam żyć z wilkami w celtyckiej wiosce w tajdze.
eh... 'o'
podpisano:
NORDYCKA JA.
1 komentarz:
Jak dla mnie za zimny wystrój. Wolę cieplejsze klimaty :)
Prześlij komentarz