Cześć!
Dziś mam dla was prawdziwe dzieło nad dziełami...
Kto uwierzy, że ta koszulka kosztowała całe 17,50 i trochę czasu? :)
Tak.. Dominika kupiła zwykły podkoszulek za 15 zł i barwnik za 2,50. No i co.. odcięła rękawy i trochę pod szyją a na dole pocięła robiąc frędzelki. To okrągłe "coś" to efekt związania materiału gumkami.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie wygląda świetnie, naprawdę. :) To co... chyba mamy kolejny plan na ten tydzień, co?
Cześć.
Kiedyś ktoś pytał mnie czego słucham, prosiliście mnie też, żebym opisała muzykę, z którą żyję na co dzień. To było już jakiś czas temu i w sumie nie miałam jakiejś specjalnej weny co do tego, ale pomyślałam, że właśnie jest najlepsza na to pora.
Ogólnie to ja mam tak, że jest kilka zespołów/muzyków z którymi się nie rozstaję nigdy i słucham ich cały rok, całe życie, cały czas.. ale mam też tak, że jakiś zespół gra muzykę która pasuje np. do jakiejś pory roku, albo jakiegoś okresu, np. świątecznego, wakacyjnego.No i zacznijmy od moich życiowych towarzyszy, a jest ich niewielu. Na pierwszym miejscu na pewno będzie Lana Del Rey i The Killers, to jest po prostu jedno wielkie uzależnienie, które nigdy mi się jeszcze nie znudziło, po prostu coś genialnego i idealnego dla mnie. Wiem, że raczej nie jest to podobna do siebie muzyka, ale jeśli chodzi o mnie to słucham głównie tych dwóch gatunków granych przez tych wykonawców.
jaki młody Brandon *o*
Oprócz nich na pewno Dżem, Riedel był.. i jest dla mnie wielki, mimo tego w jaki sposób zmarł. Piosenki Dżemu są dla mnie i zawsze będą czymś wyjątkowym. Zaraz po Dżemie drugi genialny polski zespół - Romantycy lekkich obyczajów.. kto by pomyślał, że gdzieś w głębinach YouTube istnieją takie cuda, szkoda, że tak mało osób z nich czerpie, bo są na prawdę genialni. Teksty ponad wszystko dobre.
Co jeszcze... Florence and the machine! Nie mogę zapomnieć też o Coldplay.. uwielbiam te dźwięki, głos i przyznam, że jeszcze lepiej smakują zimą, kiedy śnieg zasypie i siedzę w domu.
No właśnie.. jeśli już mowa o zimie, to od razu napiszmy o Birdy. Melancholijna i idealna na jesień i zimę, można aż dostać chandry, ale czasami po prostu trzeba, dla zasady. ;)
Taaaaakk..........
No ale jest lato..i od dwóch lat nie ma wakacji bez Foster The People i już chyba zawsze jak włączę ich piosenkę, którąkolwiek, to od razu będę miała przed oczami wakacje, wakacje i wakacje. Nie ma wakacji bez Fosterów, nie.
Co dziwnego można jeszcze spotkać na moich playlistach? No jasne, że Brodkę. Cudze chwalicie, swego nie znacie..
No i ostatnio coś nowego u mnie, ale słucham tego non stop. Ktoś powiedział, że to męska wersja Brodki i zgadzam się, tak. Pamięta ktoś finalistę drugiego X-Factora? Jeśli nie... to Dawid Podsiadło, gra w dwóch zespołach.. tzn śpiewa. I.. i ostatnio wydał płytę. Nazywa się Comfort and Happiness. I może jest bardzo w stylu Birdy, czy Coldplay, bo na prawdę głos strasznie podobny do Martina z Coldplaya, ale dobrze mi się tego słucha teraz. I też bardzo podobają mi się te piosenki i... i możecie posłuchać jednej z nich
A na koniec piosenka totalnie opanowująca umysł... ;)
WAKACJEEEEEEEEEEEEEEEEEE <3 <3 <3
Cóż, mimo, że u mnie taka alternatywność, czasami potrzebuję czegoś całkiem nienormalnego.. :D
Zastanawiam się, czy o kimś nie zapomniałam.. chyba nie. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to piszcie. ;)
Cześć. Prawie miesiąc minął od ostatniego, wpisu, wiem. Ale pomyśl, że im dłużej na coś czekasz, tym bardziej się z tego później cieszysz. Bla bla bla. Ogólnie JUŻ skończyłam szkołę i będę już normalnie pisać. Do rzeczy... ja tu o spodniach.
Strasznie fajna alternatywa na lato, zamiast dżinsów, zamiast szortów. Są te luźne, ale są też takie w stylu leginsów, obydwie wersje są OK i mogę wam polecić, bo są sprawdzone na mnie i nie tylko. :D
No i myślę, że znajdziecie je w większości sklepów teraz, bo są strasznie popularne, ale trudno ;) Ja polecam PULL&BEAR. Szukajcie są też w Cubusie albo w Stradivariusie.
Wrzucam wam kilka przykładowych.
PULL&BEAR, 99,90 PLN
PULL&BEAR, 139,90 PLN
PULL&BEAR 119,90 PLN
PULL&BEAR, 99,90 PLN
PULL&BEAR, 139,90 PLN
PULL&BEAR, 44,90 PLN
PULL&BEAR, 44,90 PLN
Tak, więc to by było na tyle. Dodam jeszcze, że robię coś, coś typu właśnie Do It Yourself i mam nadzieję, że szybko skończę, szybko wam tu wrzucę. Zobaczycie niedługo.. ;)